Według najnowszych badań, przeprowadzonych przez Post Office Travel Money, Budapeszt jest najtańszą destynacją city break dla brytyjskich turystów.
W badaniu brano pod uwagę dwanaście typowych elementów city break, w tym kolację dla dwojga z winem i napojami, dwa noclegi weekendowe, zwiedzanie i transport publiczny. Za to wszystko turysta w węgierskiej stolicy zapłaci 117 funtów.
Tuż za Budapesztem plasuje się Wilno z kosztem 118 funtów, a następnie Warszawa (132 funty) i Praga (136 funtów).
Posiłki i napoje są najtańsze w stolicy Czech. Za trzydaniową kolację dla dwojga z winem będzie trzeba zapłacić ok. 22 funtów, a kieliszek wina tylko koszty ok 1.6 funta.
Andrew Brown z Post Office Travel Money zwraca uwagę na to, że posiłki i napoje rzadko są wliczone do pakietów city break, więc warto sprawdzić ich ceny przed dokonaniem rezerwacji. – Okazuje się, że w weekend turysta może wydać w Kopenhadze cztery razy więcej na wyżywienie, niż w Pradze, która oferuje ceny o połowe niższe niż 17 innych miast Europy – dodaje Andrew Brown.
Najtańszym miastem w strefie euro jest Lizbona, gdzie ceny spadły o blisko 15% w stosunku do roku poprzedniego. Za weekendowy wyjazd trzeba wydać tam 137 funtów. Ale wizyty w stolicach Holandii i Francji to koszty rzędu 310 i 311 funtów. Najdroższą stolicą Europy wciąż pozostaje Sztokholm, ceny tam są ponad trzy razy wyższe niż w Budapeszcie.
Badanie nie uwzględniało kosztów podróży z Wielkiej Brytani.
RL
foto: Wikimedia