Jeden z bloków tematycznych Kongresu Turystyki Polskiej podejmie dyskusję nad aktualnym i docelowym modelem zarządzania promocją turystyczną. Wbrew pozorom nie będzie to zadania łatwe, gdyż niezależnie od polskich warunków, rozwiązania europejskiej są różne.
W pracach przygotowawczych zespół ekspertów sformułował kilka tez, a są nimi:
- Promocja turystyki na szczeblu centralnym powinna być prowadzona przez wyspecjalizowaną agencję wzorem wielu krajów jaką jest Narodowa Organizacja Turystyczna (NTO) a w kraju Polska Organizacja Turystyczna. Zadania powiązane z budową marki Polska, prowadzoną przez inne specjalistyczne agencje powinny być jedynie koordynowane na zasadach partnerstwa.
- Model zarządzania powinien być zdecentralizowany, z dominującym, ale nie wyłącznym, udziałem środków publicznych.
- Udział w promocji kraju i miejsc docelowych partnerów/beneficjentów z branż około turystycznych jest znikomy i wymaga stworzenia mechanizmów „wciągnięcia ich” w system promocji i zarządzania produktem turystycznym w regionach.
- System partnerstwa publiczno-prywatnego we współorganizacji wydarzeń promocyjnych napotyka na szereg barier prawnych, w tym w zakresie zamówień publicznych, pomocy publicznej, działalności gospodarczej.
- Istnieje konieczność poszukiwania systemowych źródeł zasilania promocji turystycznej kraju na szczeblu centralnym lub regionalnym, w miarę możliwości nie cenotwórczych lub opartych o redystrybucję środków pozyskanych z tytułu ruchu turystycznego.
- Współczesna komunikacja marketingowa oznacza komercjalizację produktów. Od tego zadania nie mogą się odżegnywać jednostki samorządu terytorialnego.
Jeśli przyjąć powyższe tezy jako niepodważalne to jednak wymagają rozstrzygnięć i zrozumienia w zakresie operacyjnym. Obszarami dyskusji powinny być trzy zjawiska: narzędzia gromadzenia środków finansowych na komunikację marketingową, udział i partnerstwo wszystkich beneficjentów, wsparcie bezpośrednie dla przedsiębiorców oraz podział zadań i kompetencji.
Kanwą do dyskusji podczas Kongresu będą przygotowane prezentacje dotyczące: funkcjonowania i analizy finansowania Narodowych Organizacji Turystycznych, barier prawnych i zarządczych dla prowadzenia przez samorząd terytorialny komunikacji marketingowej, analizy funkcjonowania ROT i LOT (jako odpowiedników DMO i DMC), barier w komercjalizacji produktów czy oceny instrumentów wsparcia w promocji przedsiębiorców.
Ze względu na liczne polemiki dotyczące promocji, wydaje się, że jest niezbędne wypracowanie wreszcie jednego, spójnego kierunku reformowania zarządzania tym obszarem, rozstrzygającego (chociaż w wielu krajach już tego dokonano) następujące dylematy:
- Centralizacja czy decentralizacja zarządzania promocją?
- Czy możliwy jest podział kompetencji np. w zakresie praktykowanych narzędzi promocyjnych, zadań z zakresu polityki turystycznej a może nie jesteśmy „gotowi” do wdrożenia form „governance” w turystyce?
- Czy i w jakich formach ma być udzielana pomoc publiczna przedsiębiorstwom turystycznym różnego typu a kiedy występuje partnerstwo publiczno-prywatne?
- Czy integracja pozioma lub pionowa może zwiększyć efektywność zarządzania promocją?
Nie są to oczywiście wszystkie powstałe pytania a odpowiedzi na nie pozwolą wypracować także inne, podejmowane grupy tematyczne. Najważniejszym jest, aby udało się nam dyskutować nie z punktu partykularnych interesów grup zawodowych lecz dorobku nowoczesnego zarządzania turystyką. Kongres jest na to duża szansą…
Dr Bartłomiej Walas
8 odpowiedzi
Promocją turystyczną trzeba zarządzać inteligentnie i skutecznie!
Wrocław przeprasza za WiFi 😠.
„Model zarządzania powinien być zdecentralizowany”???!!!
Wrażenia z Kongresu Turystyki:
Kasta urzędnicza POT broni się przed jakimikolwiek zmianami – boją się o stołki!
Ale dyskusja ciekawa😊.
może i ciekawa, ale dużym nieporozumieniem było to, że moderował ją wieloletni wiceprezes POT, słynący z niechęci do branży, która cyt.: „tylko wyciąga łapska po pieniądze…”/. Obawiam się, że wnioski zostaną zmanipulowane i dostosowane do bardzo zachowawczych oczekiwań i działań kierownictwa POT.
Nowy prezes Wojciech Fedyk, który na chwilę się pojawił, mówił dużo, ale mętnie, tak żeby nic nie powiedzieć. A szkoda, bo wielu działaczy zapamiętało sprzed lat jako osobę kreatywną 🙁
Szkoda, że merytoryczne dyskusje i spory zostały przykryte haniebną ucieczką min. Dawida Laska, prezesa Wojciecha Fedyka i pani dyrektor Jolanty Jędrzejowskiej-Debortoli w trakcie obrad Kongresu. Takiego przejawu lekceważenia, arogancji i braku szacunku jeszcze w historii polskiej turystyki nie było!
Obrażono przy okazji wielu działaczy LOT-ów, którzy przyjechali tylko i wyłącznie na planowane i oczekiwane spotkanie, które po prostu odwołano kilka godzin przed, nie podając powodów.
do @Maria:
ta zbiorowa ucieczka to zwykła głupota? a może ktoś im kazał???!!!
Po prostu dostali jednoznaczny rozkaz do natychmiastowego wykonania od swojego politycznego mocodawcy!
rozkaz z Nowogrodzkiej???