Liczba połączeń kolejowych na trasach Poznań-Frankfurt nad Odrą i Wrocław-Berlin/Hamburg została zmniejszona z powodu m.in. ograniczonego limitu pieniędzy w tegorocznym budżecie na dofinansowanie pasażerskich przewozów kolejowych – poinformował resort infrastruktury.
Pełnomocnik rządu Niemiec ds. kontaktów z Polską Dietmar Woidke opowiedział się we wtorek za utrzymaniem likwidowanych połączeń kolejowych pomiędzy Niemcami a Polską. Polityk SPD chce poruszyć ten temat podczas konsultacji międzyrządowych. – Regionalne pociągi są ważne dla zrastania się (obu społeczeństw) i muszą nadal kursować – oświadczył Woidke, cytowany przez agencję dpa. Zapowiedział, że temat likwidacji połączeń kolejowych poruszy podczas zaplanowanych na wiosnę polsko-niemieckich konsultacji międzyrządowych.
– W związku z ograniczonym limitem środków w budżecie państwa w 2015 r. na dofinansowanie międzywojewódzkich i międzynarodowych pasażerskich przewozów kolejowych oraz koniecznością zmniejszenia liczby pociągów dofinansowanych z budżetu państwa w ramach umów o świadczenie usług publicznych, redukcją objęte zostały m.in. przewozy wykonywane na trasach Poznań – Frankfurt nad Odrą i Wrocław – Berlin/Hamburg – powiedział rzecznik Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju Piotr Popa.
Jak dodał, w przypadku relacji Frankfurt-Poznań kursy pociągów RegioEkspres zostały przywrócone w wybrane dni tygodni. Zaznaczył, że dodatkowo komunikacja kolejowa pomiędzy miastami zapewniają pociągi międzynarodowe, uruchamiane przez PKP Intercity na zasadach komercyjnych.
Według rzecznika MIR pociąg kursujący w relacji Wrocław Główny – Berlin Hbf/Hamburg Hbf – Wrocław Główny „cechował się wysokimi kosztami funkcjonowania oraz niską frekwencją podróżnych”.
Na wniosek PKP Intercity resort wyraził zgodę na zawieszenie przewozów od 14 grudnia ub.r., czyli z wejściem w życie nowego rocznego rozkładu jazdy.
– Strona niemiecka była informowana o planowanym zawieszeniu kursowania pociągu i jego przyczynach. W przyszłości, po poprawie parametrów infrastruktury kolejowej, planuje się realizację połączenia Kraków/Katowice/Wrocław – Berlin przez Zielona Górę – zapowiedział Popa.
Obawy Woidkego podziela polityk niemieckich Zielonych w Parlamencie Europejskim Michael Cramer. – 25 lat po upadku żelaznej kurtyny Polska i Niemcy nie potrafią zapewnić minimalnej oferty ponadgranicznych połączeń kolejowych – podkreślił Cramer, szef komisji transportu w PE.
Źródło: wyborcza.biz
2 odpowiedzi
Niemcy zabiegają o integrowanie się społeczeństw Niemiec i Polski, a nasze władze nie potrafią dostrzec, że to właśnie jest cel nadrzędny. Oczekiwać należałoby przeanalizowanie warunków (w tym połączeń kolejowych i wszelkich innych) pod kątem maksymalizowania efektu sąsiadowania Polski z rynkiem niemieckim, który w skali świata generuje najwięcej wyjazdów turystycznych.
Jak zawsze na wszystko brakuje funduszy. PKP Intercity z powodu braku funduszy w resorcie Infrastruktury musiał zawiesić połączenie EC „Wawel” Wrocław – Berlin/Hamburg – Wrocław, który niegdyś jeździł z Krakowa do Hamburga twierdząc, że jest to połączenie nieopłacalne, a niemieckim przewoźnikom autobusowym oraz Polskiemu Busowi opłaca się otworzyć połączenie na trasie: Zakopane – Kraków – Katowice – Wrocław – Berlin. Przy takiej konkurencji obcych przewoźników dotowanych z zagranicy zwolnionych u nas z podatków nasz przewoźnik nie ma szans na rynku w rentowności obsługi tej trasy.