Jak poinformowało Ministerstwo Sportu i Turystyki, w ciągu pierwszych sześciu miesięcy 2017 r. Polskę odwiedziło ponad 8,3 mln turystów. To 4,6 proc. więcej niż w I połowie 2016 r. Najliczniejszą grupą są Niemcy – stanowią one około 41,3 proc. wszystkich zagranicznych gości, a następnie z Czesi (15,7 proc.), Ukraińcy (13,9 proc.) i Słowacy (7,9 proc.).
W porównaniu do I półrocza 2016 r. wzrosła również liczba przyjazdów turystów z Chin (wzrost o 35,9%) oraz Izraela ( wzrost o 13,5%).
Według MSiT, w przypadku przyjazdów na co najmniej dwa dni również dominują Niemcy (36,7 proc.), jednak kolejną pozycję zajmują sąsiedzi spoza Schengen – (razem 17,6 proc.).
Resort turystyki podkreśla, że wśród wszystkich cudzoziemców odwiedzających nasz kraj w I półroczu 2017 r., ponad 2,9 mln z nich skorzystało z turystycznych obiektów noclegowych, czyli o 5,1 proc. więcej niż w tym samym okresie 2016 r.
Przeciętny turysta korzysta w Polsce z niespełna sześciu noclegów. Najdłużej na pobyt decydują się mieszkańcy krajów zamorskich – 16 noclegów, natomiast najkrócej sąsiedzi spoza Schengen – Ukraińcy, Rosjanie i Białorusini (około trzy noclegi). Ponad 80 proc. wszystkich przyjazdów turystycznych do Polski trwało maksymalnie osiem dni.
źródło: www.kurier.pap.pl
Jedna odpowiedź
Ukraińcy, Rosjanie i Białorusini (około trzy noclegi) to nie turysci. Oni jada przez Polske po samochod do Niemiec.