TTG Polska Dziennik Turystyczny

Przesilenie w wellness

Wellness

Już nie tylko zabiegi kosmetyczne są w centrum uwagi uczestników podróży spa & wellness. – Zmienia się definicja wellness. Młodzi ludzie inaczej rozumieją zdrowie – powiedział Michael Michael Altwischer, prezes Wellness-Hotels& Resorts podczas tegorocznych targów turystycznych ITB Berlin 2019 przedstawiając top-trendy wellness na ten rok.

Dobra passa segmentu spa & wellness trwa. Klienci nie chcą już krótkotrwałych efektów długich pobytów: oczekują szybkiej regeneracji podczas weekendowych wyjazdów o przedłużonym działaniu. Poszukują natury i zrównoważonego wypoczynku, które pozwolą im zredukować stres i poprawić zdrowie. Jest to duże wyzwanie dla hoteli wellness. Tym bardziej, że zmienia się również podejście do wyboru miejsca spędzania urlopu wellness.

Rzadziej i krócej, spektakularnie

Zmieniają się oczekiwania nabywców ofert wellness. Świat przyspiesza i mało kto ma czas, aby spędzać w na urlopach regeneracyjnych dłużej niż trzy noce. Ponad połowa poświęca na ten cel 1-2 noclegi. Rosną oczekiwania, co dotyczy przede wszystkim osób w wieku do czterdziestego roku życia. Krótki pobyt ma dawać długotrwałe efekty. W centrum uwagi jest reedukacja stresu i naładowanie życiowych akumulatorów.

Jeszcze bardziej wymagające są osoby przed trzydziestką. – Młodsza grupa docelowa do 29 lat jest klasycznym dylematem dla hotelarzy: na urlopy wellness jeżdżą rzadziej i krócej, ale mimo to mają wyższe wymagania dotyczące wypoczynku i rekreacji – zauważa Roland Fricke, dyrektor generalny beauty24. Jego zdaniem młodzi są bardziej narażeni na stres.

Równowaga psychiczna na celowniku

Millenialsom nie wystarczy już „zwykła” poprawia zdrowia. Wymagają coraz częściej niekonwencjonalnych usług. Do takich należy Mental Wellness. Ważne jest dla nich wsparcie zdrowia psychicznego, poprawa emocjonalnego samopoczucia, a nawet rozwój osobisty i nauczenie się zarządzania stresem. Chcą to osiągnąć podczas urlopów wellness.

Wellness

Coraz więcej młodych oczekuje zajęć jogi zamiast naturalnych terapii, masaży i zabiegów urodowych. Mają one większe znaczenie dla starszych adresatów oferty. Im młodszy gość, tym większe zainteresowanie zarządzaniem stresem, detoksykacją, sportem i jogą.

Wysokie oczekiwania przejawiają się w zapytaniach adresowanych do hoteli wellness. Chociaż blisko dwie trzecie klientów nadal rezerwuje pakiety, młodym to już nie wystarcza. Ponad połowa z nich wymaga indywidualnego traktowania i oferty szytej na miarę.

Marka hotelu przestaje być ważna

Goście wybierają ofertę w oparciu o cztery czynniki: strefę wellness, pokoje, lokalizację i opinie innych gości. Niecałe pół procenta millenialsów kieruje się marką hotelu. Jest to szansa dla nowych hoteli spa & wellness. Dla istniejących – głównie sieciowych – oznacza to duże wyzwanie. – Młodzi rezerwują indywidualnie i online. Im bardziej przed rezerwacją mogą sobie wyrobić dobre zdanie o hotelu na podstawie jego strony internetowej, tym mniejszą wartość przypisują markom hotelowym – dodaje Fricke.

Potwierdza to duże znaczenie atrakcyjnych zdjęć w Internecie i kreowania przez obiekt swojego wizerunku. O wyborze decyduje przede wszystkim wyposażenie strefy wellness i pokoi. Takich zdjęć poszukują goście i hotelarze powinni mieć to na względzie. W przypadku młodych adresatów na znaczeniu traci obsługa klienta lub gastronomia.

 

Siła mediów społecznościowych

Hotele spa & wellness starannie budują swoją reputację. Dzisiaj dobre zdjęcie na Instagramie jest często ważniejsze niż polecanie przez znajomych albo budowanie relacji z klientem. Dotyczy to znowu młodszych użytkowników. Dla nich liczą się trzy źródła, w oparciu o które podejmują decyzje: portale rezerwacyjne, strona internetowa hotelu i media społecznościowe.

Blisko połowa millenialsów wykorzystuje media społecznościowe – głównie Facebook i Instagram – jako źródło informacji. Kluczowe znaczenie mają dobre i przykuwające uwagę zdjęcia. Mogą zadecydować o wyborze obiektu na urlop wellness.

Wellness

Starsi bardziej tradycyjni

Eksperci turystyki spa & wellness widzą w osobach do trzydziestego roku życia ważną grupę docelową. Nie zapominają jednak o osobach w starszych grupach wiekowych. Osoby w wieku 30-60 lat nadal stanowią ponad połowę klientów. Choć na pierwszy rzut oka różnice pomiędzy obiema grupami są mało istotne, eksperci prognozują coraz większe rozmijanie się ich oczekiwań. Istnieją jednak różnice w częstotliwości i długości wyjazdów wellness: starsi jeżdżą częściej i na dłużej. W większym stopniu oczekują także tradycyjnych zabiegów i kładą większy nacisk na budowanie relacji. Hotelarze mają natomiast jedną szansę, aby przekonać do siebie millenialsów.

Trendy wellness przedstawili podczas ITB Berlin 2019 szefowie Wellness-Hotels& Resorts i beauty24 w oparciu o badanie ankietowe przeprowadzone w okresie od końca grudnia 2018 roku do początku lutego 2019 roku na próbie 3700 gości w 124 hotelach wellness w Niemczech i Austrii.

oprac. Agnieszka i Leszek Nowak, www.2ba.pl
foto: Agnieszka Nowak

Podziel się tą wiadomością ze znajomymi:

Zobacz także:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *