TTG Polska Dziennik Turystyczny

Tikal – zagionione miasto Majów

Łopacińskich Świat

Miasto założone w III wieku w pobliżu jeziora Petén Itzá było w ówczesnych czasach największym miastem świata. Przewodnik z dumą informował, że mieszkało tam 120 tysięcy ludzi. Tikal było najprawdopodobniej dawną stolicą państwa Majów. Obecnie jest wpisane na listę Unesco.

Tikal jest Parkiem Narodowym z biletami wstępu. Nikt tu nie mieszka na stałe. Punktem wypadowym jest miasto Flores. Przyjechaliśmy tu, po 6 rano, nocnym autobusem z Gwatemala City. Na mapie atrakcji turystycznych Gwatemali Flores stanowi również bardzo ważny punkt, bo położone na wyspie jeziora Petén Itzá stanowiło ostatnią ostoję cywilizacji Majów, która została podbita przez Hiszpanów dopiero w 1697 roku.

Szybko znaleźliśmy biuro turystyczne, w którym wytargowaliśmy dobre ceny biletów na busa do Tikal. Po południu spacerowaliśmy już po piramidach Majów, czekając na zachód słońca, który według zapewnień miejscowych miał być odlotowy.

Piramidy są praktycznie nie do opisania. To istne dzieła sztuki. Wchodząc na budowlę nr 4 człowiek wznosi się dużo ponad wierzchołki drzew. A trzeba mieć na uwadze, że to są potężne drzewa dżungli, przekraczajace często 70 metrów wysokości. W trakcie spacerów po Tikal spotykamy miejscowe zwierzęta, które dzieci z entuzjazmem fotografują.

Patrząc góry na sieć tych budowli można zastanowić się, jak starożytni Majowie zapewniali funkcjonowanie ponad 100 tysięcznej metropolii, położonej w deszczowych lasach, w górach. Według niektórych badań wokół Flores i Tikal, na terenach bardziej płaskich żyło ponad million Majów.

Zachód był faktycznie przepiękny. Słońce powoli chowało się za widnokręgiem a mnie ogarniała myśl, że u nas w Tikal kończy się wspaniały dzień a w Polsce powoli budzicie się do życia.

Podziel się tą wiadomością ze znajomymi:

Zobacz także:

Jedna odpowiedź

  1. Byłem z żoną w 2014. Potwierdzam wspaniałość piramid . Ich ogrom , powierzchnia zabudowy, dzikość natury. Spaliśmy w sercu Tikal w jedynym hotelu o nazwie Jaguar a dokładnie nie w hotelu ale w Bungalowach. Recepcje zamykają o 9.00 wieczorem i gaszą światło. A ty człowieku śpisz w centrum prawdziwej dżungli w Bungalowie a na zewnątrz ciemno i odgłosy dżungli. Wrazenie niesamowite. Kraj bardzo bezpieczny podróżowałem sam z żoną wynajętym autem. Polecam gorąco. Tikal jedno z miejsc na świecie , które trzeba koniecznie zobaczyć !!! 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *