TTG Polska Dziennik Turystyczny

W ciechocińskim sklepiku – dla Krystynki (i z "Krystynką") na imieniny

W ciechocińskim sklepiku

Jak w każdym miejscu, gdzie kuracjusze i turyści stanowią target dla lokalnych sklepików z pamiątkami, tak i w Ciechocinku sprawdza się ta podażowo-popytowa zasada. Toteż, spacerując po mieście, można spotkać różne atrakcyjne produkty w sklepach, budkach i pawilonach handlowych. No i kupujących.

Jeden wszakże z tych sklepów ma całkiem niedługi jeszcze żywot, ale świetnie zapowiada w swojej ofercie to, co iście ciechocińskie. W lipcu ubiegłego roku na ul. Zdrojowej 7 „wystartował” sklep firmowy PUC SA, proponując klientom upominki i smaki z Ciechocinka.

Sam już wystrój sklepowego wnętrza zasługuje na odwiedzenie go. Oto, powyżej półek z artykułami, zobaczyć można drewniane gradiernie, wypełnione wiązkami tarniny. Te dekoratorskie tu elementy pozyskano podczas prac renowacyjnych przy tężniach. Niewątpliwie jest to wielce oryginalna aranżacja.

Bardzo miłe obsługujące, chętnie doradzają w kwestii dokonania właściwego zakupu. Pierwszymi towarami, o których warto pomyśleć, gdy chcemy przywieźć coś z Ciechocinka, są produkty zdrojowe: niepowtarzalna w skali kraju woda mineralna „Krystynka”, ciechocińska sól spożywcza oraz kosmetyki na bazie naturalnej wody z tutejszego Uzdrowiska Ciechocinek.

Co do proponowanych tu, jako pierwsze, artykułów, kilka słów na ich temat…

Woda mineralna „Krystynka” pozyskiwana jest obecnie na bazie źródła, rozlewni i dystrybutora na ul. Bema 19a. To najpopularniejszy ciechociński produkt, którego produkcję zapoczątkowano w Uzdrowisku Ciechocinek w 1902 roku. Ta bardzo wysokomineralizowana woda ma lekko słony smak. Zwykle po jej spróbowaniu, pobudzone solami sodu i potasu kubki smakowe domagają się kolejnej porcji. Latem ogromnym powodzeniem cieszyły się saturatory, stojące przed sklepem; znakomicie orzeźwiająca „Krystynka” miała całe rzesze kupujących i pijących. W sezonie jesienno-zimowo-wiosennym wodę najlepiej kupić tu w butelkach – niegazowaną lub gazowaną.

Widok ciechocińskiej soli kuchennej może dziwić: jest lekko szara i można pomyśleć, trochę brudna. Tymczasem wszystkie zanieczyszczenia są z niej odparowane a kolor jest pochodną tego, że technologia jej przygotowania nie przewiduje użycia wybielaczy i antyzbrylaczy. Mieszkanki Ciechocinka zaręczają, że one, mając wiedzę od swoich mam, babć i prababć, używają do kiszenia ogórków i kapusty wyłącznie tej soli. Ciechocińska sól jodowana pozyskiwana jest metodą tradycyjną, niezmienioną od ponad 180 lat i to jest jej ogromnym atutem co do naturalności i jakości (za co była wielokrotnie nagradzana i doceniana przez konsumentów i wytwórców zdrowej żywności).

Bardzo oryginalnym i wielce przydatnym ciechocińskim souvenirem mogą być kosmetyki, których w sklepie nie brakuje. Wszystkie wykonane są na bazie wody mineralnej i, co ważne, nie zawierają parabenów. Jest linia kosmetyków, tzw. „podstawowa”, z charakterystycznym logo Przedsiębiorstwa Uzdrowiska Ciechocinek SA (kremy, balsamy, żele, peelingi, mydełka, sole do kąpieli) oraz nowe produkty z linii exlusive – do cery dojrzałej.

Na osobną półkę zasłużyły gadżety ciechocińskie, a jeszcze na kolejną – artykuły należące do spiżarni kujawsko-pomorskiej. Trzeba bowiem wiedzieć, że PUC SA jest członkiem regionalnej sieci Dziedzictwa Kulinarnego Kujaw i Pomorza i na półkach firmowego sklepu wystawia najbardziej utytułowane produkty żywnościowe.

Oprócz doradztwa w sprawie odpowiedniego zakupu, w sklepie można uzyskać informacje na temat obiektów PUC-u, można też otrzymać poradę uprzedzającą wizytę w Biurze Obsługi Kuracjusza na ul. Kościuszki 10, zaopatrzyć się w karnet na szlak solankowy i zakupić bilety na tężnie.

Podziel się tą wiadomością ze znajomymi:

Zobacz także:

4 odpowiedzi

  1. Gdy ostatnio byłam w Ciechocinku to tego sklepu jeszcze nie było niestety, ale gdy ponownie się tam zjawię to na pewno go odwiedzę. To będzie punkt obowiązkowy. Będzie można zrobić zapasy przepysznej i zdrowej Krystynki 🙂

  2. Warto szczególnie nabyć ciechocińską sól pełną mikroelementów.
    Kupiłem, sprawdziłem, polecam.
    Odnośnie karnetów na tężnie. Warto aby gestorzy tej bazy uwzględnili w swoim cenniki również ulgowe bilety dla emerytów czy rencistów.
    Nie wszyscy są kuracjuszami spółki Uzdrowiska. Wszędzie preferuje się tą grupę starszych ludzi a tu żadnej ulgi.
    Przecież i tak płacimy „podatek” uzdrowiskowy.
    To będzie kolejna zachęta do odwiedzenia samych tężni

  3. Potwierdzam Adam, sól ciechocińska jest jak najbardziej godna polecenia. Poza tym mają bardzo dobrą linię kosmetyków.

  4. Warto przyjechać i napić się wody z Ciechocinka. Przyjemne w zastosowaniu są także kosmetyki z linii Uzdrowisko Ciechocinek. Polecam.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *