TTG Polska Dziennik Turystyczny

Wiosenne targi GLOBalnie

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Jubileuszowa edycja Międzynarodowych Targów Turystyki, Spa, Sprzętu Turystycznego i Żeglarskiego GLOBalnie 2014 już za nami. Jak co roku , tak i tym razem impreza przyciągnęła cała rzeszę zakochanych w bliższych i dalszych podróżach. Organizatorom udało się zaprosić ponad 200 wystawców między innymi z Tunezji, Albanii, Belgii, Czech, Francji, Grecji, Gruzji, Indonezji, Maroko, Słowacji, Serbii, Ukrainy, Węgier, Wielkiej Brytanii, Włoch i Polski. Było co oglądać i o czym rozmawiać.

Śląska impreza przez dwadzieścia lat zyskała już swoją renomę, a wystawcy widzą nie tylko sens, ale i potrzebę obecności w Katowicach. W tym roku krajem partnerskim targów została słoneczna Tunezja. – Podczas tegorocznych targów pragniemy promować kraj i jego bogactwo hasłem „Jeden dzień w Tunezji, mnóstwo atrakcji. Poznaj smak wolności”. Chcemy pokazać publiczności różnorodność i bogactwo produktu turystycznego, jaki Tunezja ma do zaoferowania – mówił Paweł Kulesza z Tunezyjskiego Urzędu ds. Turystyki.

Zwiedzający mieli okazję obejrzeć występy tunezyjskiego zespołu ludowego, pięknie tkane dywany, mogli wykonać tradycyjny tatuaż dłoni henną, w końcu mogli zasięgnąć porady na temat regionów kraju i bogatej oferty. Imprezy towarzyszące obfitowały w liczne spotkania z podróżnikami m.in. Elżbietą Dzikowską, Elżbietą i Andrzejem Lisowskimi, Mieczysławem Bieńkiem czy Martą Sziłajtis – Obiegło najmłodszą Polką, która samotnie opłynęła kulę ziemską. Komu zamarzyły się wyczyny na miarę pani Marty mógł poszukać oferty dla żeglarzy. – Od wielu lat obserwuję niegasnące zainteresowanie żeglarstwem. Ten rodzaj turystyki ma swoich wiernych fanów, których z roku na rok przybywa. Wśród miłośników żagli nie brak mieszkańców Śląska, stąd nasza obecność na tragach – przekonywał Piotr Rusiński z Przystani Żeglarskiej w Lubczynie.

Na mieszkańców Śląska stawia również Lubuskie – region partnerski tegorocznych targów. – Są takie miejsca w Lubuskiem, których nie można opisać słowami. Trzeba je po prostu zobaczyć i przekonać się, że są warte zobaczenia. To miejsca pełne spokoju, ciszy i pięknej przyrody. To także miejsca, gdzie możesz zatrzymać się, przysiąść i zadumać się – przekonywał Jarosław Wnorowski, licencjonowany pilot wycieczek. Takich magicznych miejsc w Polsce jest wiele, a tegoroczna katowicka impreza pokazała, że zainteresowanie turystyką krajową nie gaśnie. Sporo miejsca na targach GLOBalne poświęcono turystyce kulinarnej. Były zatem spotkania z mistrzami sztuki kulinarnej Teo Vavidisem z Grecji oraz Remigiuszem Rączką ze Śląska – w ramach Śląskiego Szlaku Kulinarnego – projektu Śląskiej Organizacji Turystycznej.

Nie dziwi zatem, iż zainteresowanie targami było ogromne. Organizatorzy już po pierwszym dniu stwierdzili, iż padł rekord frekwencji. Zadowoleni byli również wystawcy. – To była bardzo udana impreza. Wiele ciekawych rozmów i spotkań. Jestem przekonany, iż część odwiedzi Reszel by na własnej skórze skonfrontować opowieści z rzeczywistością. Serdecznie zapraszamy i do zobaczenia za rok – mówił Mirosław Bogdanowicz z Biura Promocji Gminy Reszel wchodzącego w skład międzynarodowej sieci miast Cittaslow.

Katarzyna Kopeć

Podziel się tą wiadomością ze znajomymi:

Zobacz także:

Jedna odpowiedź

  1. IMPREZA – gdzie nie powinno zabraknąć reprezentacji z wszystkich województw – tak regionu,jak i branży. Powinno być też więcej reprezentowanych państw

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *