Linie lotnicze obsługujące loty na Sri Lankę uzupełniają teraz baki w obie strony, aby uniknąć tankowania w kraju dotkniętym kryzysem.
Samoloty Emirates lecące na Sri Lankę przewożą teraz wystarczającą ilość paliwa na podróż powrotną. Emirates są drugim co do wielkości przewoźnikiem obsługującym loty na Sri Lankę po narodowym przewoźniku SriLankan Airlines.
Podczas gdy większe samoloty mogą sobie pozwolić na takie tankowanie, mniejsze, bez dużych zbiorników muszą uzupełniać paliwo w Kolombo, co jest określane jako „koszmar”. Dimuthu Tennakoon, prezes Board of Airline Representatives (BAR) potwierdził, że samoloty SriLankan Airlines lecące z indyjskich lotnisk tankują właśnie w Kolombo.
W efekcie linie lotnicze ograniczają przewozy na Sri Lankę. Emirates zmniejszyły liczbę lotów z pięciu do dwóch dziennie. Katar zredukował połączenia z pięciu dziennie do trzech, podczas gdy Singapore Airlines obsługują obecnie tylko jeden lot dziennie zamiast dwóch.
Przedstawiciele branży lotniczej zażądali, aby władze pozwoliły liniom lotniczym płacić rachunki za paliwo bezpośrednio zagranicznemu dostawcy – za pośrednictwem państwowej spółki Ceylon Petroleum Corporation, głównego importera paliw w kraju – w celu przezwyciężenia niedoboru waluty obcej.
Liczba przyjazdów turystów na Sri Lankę wyniosła 62 980 w kwietniu 2022 r., w porównaniu do 106 500 w marcu.