Ceny międzynarodowych podróży wzrosną jeszcze w tym roku. Wszystko przez stłumiony popyt turystów oraz mniejszą liczbę samolotów – ostrzega w rozmowie z BBC, prezes Booking.com Glenn Fogel.
– Ceny już idą w górę, a wzrosną jeszcze bardziej – powiedział szef popularnego serwisu rezerwacyjnego. Taki trend spowodowany ma być mniejszą liczbą obsługiwanych lotów ze względu na pandemiczne obostrzenia. Fogel przekzał, że mimo ogromnego popytu, panuje niepewność przywrócenia większej liczby samolotów. – Jest tak dużo stłumionego popytu – powiedział i dodał – Każdy chce podróżować, ale wszyscy chcą to robić bezpiecznie.
Głos zabrał także John Grant, analityk lotniczy z OAG (globalnego dostawcy danych dotyczących podróży). On również uważa, że taryfy lotnicze wzrosną w miarę luzowania obostrzeń. – To w krótkim okresie spowoduje eksplozję stłumionego popytu i wzrost wydatków. Z kolei algorytmy linii lotniczych wykryją wzrost popytu i odpowiednio podniosą ceny – przekazał.
Eksperci wskazują, że dużym problemem jest nadal brak jasnych zasad dot. podróżowania – m.in. to, w jaki sposób rządy będą traktować zaszczepionych i przetestowanych z innych krajów, niepokoi branżę turystyczną, która mocno ucierpiała na skutek pandemii koronawirusa.
Szef Booking.com uważa, że jeden wspólny system byłby najlepszym rozwiązaniem. – Choć mówi się dużo na temat ujednolicenia prawa, wciąż brakuje konkretów. To nie może być tak bardzo zagmatwane. Słuchałem premiera Włoch, który mówił, że chcą wkrótce wpuścić turystów, jednak trzeba będzie udowodnić, że otrzymało się podwójną dawkę szczepionki przeciw COVID-19. To byłoby wspaniałym rozwiązaniem, bo sam jestem zaszczepiony, tylko jak mam to udowodnić? Czy mam zabrać ze sobą w podróż małą białą kartkę, którą dostałem w USA? Czy to będzie wystarczające? Ja potrzebuję wyjaśnień, tak jak wszyscy przyszli turyści – podkreślił. Jego zdaniem aplikacja w telefonie może być dobrym rozwiązaniem.
źródło: onet / BBC
