Koronawirus w Polsce. Od soboty do 9 kwietnia będą obowiązywać nowe obostrzenia w związku z rozprzestrzenianiem się COVID-19. Rząd zapowiada dodatkowe zasady bezpieczeństwa dla osób przekraczających południowe granice Polski, a premier zniechęca Polaków do podróży zagranicznych.
Podczas konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki i minister zdrowia Adam Niedzielski zapowiedzieli wprowadzenie nowych restrykcji związanych z rosnącą liczbą przypadków COVID-19, dotyczących miedzy innymi handlu. Więcej na ten temat czytaj tutaj>>
Premier zapowiedział także zaostrzenie zasad przekraczania granic Polski dla osób podróżujących do kraju z kierunku południowego. Morawiecki nie zdradził jednak szczegółów obostrzeń. – W przypadku granicy południowej chcemy wprowadzić dodatkowe obostrzenia w przemieszczaniu się. Mamy sygnały, że właśnie z południa Europy pojawia się wiele przypadków wirusa zmutowanego – zaznaczył premier. Obecnie kwarantanna i testy na COVID-19 obowiązują podróżnych, niezależnie od środka transportu, przybywających z Czech i Słowacji.
Bez kar za wyjazd zagraniczny
Minister zdrowia zapewnił natomiast, że wprowadzenie kar za zagraniczny wyjazd turystyczny nie jest w tej chwili rozważane, chociaż rząd nie wyklucza takiego rozwiązania. Adam Niedzielski był pytany, czy wzorem Wielkiej Brytanii również w Polsce zostaną wprowadzone kary za taką podróż. Ile wynosi kara w Wielkiej Brytanii, dowiesz się tutaj>>
– W tej chwili nie rozmawiamy, ani nie dyskutujemy o takim rozwiązaniu, ale ono absolutnie nie jest wykluczone. Wszystko zależy od sytuacji epidemicznej – powiedział Niedzielski. – Straż Graniczna i sanepid, jeśli chodzi o osoby wjeżdżające do Polski pilnują skierowania na kwarantannę, o ile odbywa się to transportem zbiorowym, chyba że dotyczy to południowej granicy, bo przypominam, że tam też obowiązują ograniczenia związane z przejazdem transportem własnym – dodał.
Minister zaznaczył też, podobnie jak premier, że jego zdaniem wyjazd turystyczny jest teraz „głęboko ryzykowny”. – Uważam, że jest to też w pewnym sensie niestosowne wobec tej części społeczeństwa, która bierze się na siebie ciężar walki z Covidem – powiedział i zaapelował o „postawę solidarności i fair play”.
