Wielka Brytania wprowadza nowe przepisy w ramach walki z COVID-19, zgodnie z którymi za podróż za granicę będzie groziła kara grzywny w wysokości 5000 funtów.
Wyjazdy zagraniczne bez uzasadnionego powodu, w tym wakacyjne, są już zabronione na mocy nakazu pozostawania w domach, który przestaje obowiązywać w najbliższy poniedziałek. Teraz zakaz zagranicznych podróży zostanie wpisany w rozporządzeniach zakładających restrykcje epidemiczne. W efekcie każda próba wyjazdu za granicę z Anglii (władze Szkocji, Walii i Irlandii Północnej podejmują samodzielne decyzje w tej sprawie) bez uzasadnionego powodu, jak praca, nauka czy ważne sprawy rodzinne, zagrożona będzie karą w wysokości 5 tys. funtów.
Od marca wszyscy wyjeżdżający za granicę muszą wypełnić deklarację, w której podają powód wyjazdu, zaś niedopełnienie tego obowiązku grozi niewpuszczeniem na lot lub grzywną w wysokości 200 funtów. Wśród dopuszczalnych powodów są: praca, nauka, zobowiązania prawne lub udział w wyborach, przeprowadzka, sprzedaż lub wynajem nieruchomości, opieka nad dzieckiem lub pobyt przy porodzie, odwiedziny umierającego krewnego lub bliskiego przyjaciela, udział w pogrzebie, własny ślub lub udział w ślubie bliskiego krewnego, leczenie i ucieczka przed prześladowaniem.
Decyzja o zezwoleniu na zagraniczne wyjazdy od 17 maja zostanie podjęta przez brytyjski rząd w połowie kwietnia.
Brytyjska branża turystyczna spodziewa się przedłużenia zakazu rekreacyjnych podróży zagranicznych. Liczba rezerwacji na wczesne lato załamała się, a akcje easyJet, IAG, Jet2 i TUI odnotowały spadki.
