Policja prowadzi śledztwo w sprawie śmierci 57-letniej szwajcarskiej turystki, która podróżowała po Tajlandii w ramach programu pilotażowego Phuket Sandbox.
Ciało pracownicy szwajcarskiej dyplomacji, Nicole Sauvain-Weisskopf, znaleziono 5 sierpnia na skałach w pobliżu wodospadu na wyspie Phuket. Od razu podejrzewano morderstwo – prawdopodobnie kobieta leżała martwa co najmniej trzy dni, zanim znaleziono jej, częściowo nagie i posiniaczone, ciało.
Tajlandzka policja zareagowała bardzo szybko. Zaraz po znalezieniu ciała na Phuket przybył komendant policji krajowej, generał Suwat Jangyodsuk, i do sprawy przydzielił zespół śledczych, który wcześniej zajmowali się sprawą morderstwa dwóch brytyjskich turystów na wyspie Koh Tao. Sam premier Tajlandii nakazał służbom, by przyspieszyły śledztwo i polecił zaostrzenie środków bezpieczeństwa na Phuket.
Policja zatrzymała 27-letniego Teerawata Thothipa, który już w niedzielę 8 sierpnia został oskarżony o napad i morderstwo Szwajcarki. Mężczyzna przyznał się do winy, przebywa w obecnie w więzieniu na Phuket.
Problemy dla programu Phuket Sandbox?
Nicole Sauvain-Weisskopf przyjechała na wyspę w ramach programu pilotażowego Phuket Sandbox, który od lipca umożliwił powrót zaszczepionym zagranicznym turystom do Tajlandii. Więcej na temat programu przeczytasz tutaj>>
Program turystyczny Phuket Sandbox przewiduje, że osoby zaszczepione mogą pominąć kwarantannę, ale muszą pozostać na wyspie przez 14 dni. Program w pierwszym miesiącu przyciągnął około 15 tysięcy turystów, chociaż jest to zaledwie jeden procent liczby gości, jacy odwiedzali wyspę przed pandemią.
Tajlandia nie dla turystów. Więcej ciemnoczerwonych stref, przedłużona godzina policyjna>>
Morderstwo Szwajcarki uderza zatem bezpośrednio w segment rynku tajlandzkiej turystyki, który funkcjonuje i dodatkowo jest stosunkowo lukratywny. Tymczasem według szacunków, powrót branży do poziomu sprzed pandemii oczekiwany jest na 2025 r. Tajlandia straciła najwięcej w pandemii: spadek zatrudnienia i dochodów największy na świecie>>