Brytyjski portal Which ocenił, że ponad 2,3 miliona Brytyjczyków musiało zrezygnować ze swoich wyjazdów w czasie pandemii.
Mimo że ich loty nie zostały anulowane, podróżni często decydowali się na rezygnację z urlopu. Ponad 27 proc. ankietowanych deklaruje, że ograniczenia w miejscach docelowych znacznie uniemożliwiałyby im wypoczynek.
Jak podkreśla Which w przypadku, gdy loty odbywają się zgodnie z harmonogramem, turyści nie są uprawnieni do zwrotu kosztów. Nawet w przypadku restrykcji wprowadzanych przez kraje docelowe.
– W sytuacji znacznych ograniczeń wszystkie linie lotnicze powinny zapewnić pasażerom możliwość zwrotu kosztów za anulowanie lotu, a także wolne od opłat opcje zmiany rezerwacji – podkreśla redaktor portalu, Rory Boland.
źródło: Travelmole
foto: unsplash